Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi PawelPOP z miasteczka Warszawa. Mam przejechane 81650.13 kilometrów w tym 952.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.82 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 220674 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy PawelPOP.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w kategorii

MPK

Dystans całkowity:9187.04 km (w terenie 544.00 km; 5.92%)
Czas w ruchu:413:04
Średnia prędkość:22.24 km/h
Maksymalna prędkość:55.00 km/h
Suma podjazdów:20529 m
Liczba aktywności:81
Średnio na aktywność:113.42 km i 5h 05m
Więcej statystyk
  • DST 63.20km
  • Teren 5.00km
  • Czas 03:00
  • VAVG 21.07km/h
  • Sprzęt TREKuś
  • Aktywność Jazda na rowerze

MPK i Bulwary

Niedziela, 25 października 2020 · dodano: 25.10.2020 | Komentarze 0


Na grzybki...


Kategoria 50 plus, MPK, W Pętli


  • DST 150.60km
  • Czas 06:45
  • VAVG 22.31km/h
  • VMAX 40.00km/h
  • Temperatura 11.0°C
  • Podjazdy 256m
  • Sprzęt TREKuś
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wzdłuż Wisły. Góra Kalwaria - Most Północny

Niedziela, 11 października 2020 · dodano: 11.10.2020 | Komentarze 0


Znowu dzień podporządkowany finałowi tenisa...

Znacznie zimniej niż wczoraj, wiaterek odwrócił się na północno-zachodni.

"Wymarsz" z domu około 9-tej.
Kierunek - południe...


Most Południowy widziany z lewego brzegu.


Gassówka tuz przed Górą Kalwarią.


801-ka już za Dziecinowem. Moim zdaniem, aktualnie po remontach, królowa mazowieckich dróg wojewódzkich.


739 ma Osieck


862 miedzy Osieckiem a Podbielą.


Świder i 801


Wieczorny Narodowy.


Rysunek




  • DST 109.10km
  • Teren 15.00km
  • Czas 05:17
  • VAVG 20.65km/h
  • VMAX 50.00km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Podjazdy 342m
  • Sprzęt TREKuś
  • Aktywność Jazda na rowerze

S17 Zakręt - Kołbiel oraz MPK

Sobota, 10 października 2020 · dodano: 10.10.2020 | Komentarze 1


Na dzisiaj szukałem pomysłu mając na uwadze dwa ważne elementy:
- chciałem się troszkę wyspać po ciężkim tygodniu pracy, a więc nie wcześniej na rowerek niż 7:00,
- powrót nie później niż 14:00, żeby zdążyć jeszcze zjeść obiad przed finałem RG...

Po jakimś tam namyśle pomysł zrodził się dość ciekawy...
Najpierw zbadać niezbadany do tej pory odcinek S17-ki od Zakrętu do Kołbieli a potem (i niejako po drodze też) pojeździć po lesie i zbadać czy grzyby już rosną... :)

Plan udał się na 100 % !!!
Badany odcinek S17-ki to jeszcze plac budowy, ale da się już w miarę komfortowo (no, prawie) do Kołbieli dojechać...

Kilka fotek dla zobrazowania



A już po przejechaniu Kołbieli starą 17-ką - odbiłem na chwilkę w lewo by potem szybciutko wrócić na prawą stronę S17 i poszukać w lesie tego po co pojechałem.

Grzybów brak!




Rysunek...


A Iga zrobiła to co do Niej należało, odniosła historyczny sukces :)
Brawo Iga :):):)




  • DST 150.40km
  • Czas 05:56
  • VAVG 25.35km/h
  • VMAX 50.00km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • Podjazdy 299m
  • Sprzęt TREKuś
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pętelka południowa Wilga i dogrywka bulwarowa

Niedziela, 4 października 2020 · dodano: 04.10.2020 | Komentarze 0


I znowu zmieniałem plany z samego rana.
Silny wiatr południowo-wschodni niemal narzucał pomysł, żeby gdzieś na południe wyrzucić się pociągiem i wracać w komforcie z wiatrem w plecy.
Rano wstałem z zamiarem złapania KM-ki przed szóstą do Dęblina, tam zrobić jakąś malutka pętelaczkę i 801-ką wrócić do domu...

Jednak...
Żal mi się zrobiło...
Jak to, Iga ma grać z Halep w RG o 11-tej a ja tego żywcem nie obejrzę?

Więc szybkie przemyślenie i...
Od 6-tej do 11-tej jest trochę czasu więc zaatakowałem pod wiatr południowe Mazowsze...
Ciężkie 65 km zygzakiem miedzy lasami trochę zdrowia kosztowało.
Ale powrotna prawie 50-ka z wiatrem z okolic Wilgi zrekompensowała ból...

Kilka fotek asfalcików Mazowieckiego Parku Krajobrazowego


A przed wieczorkiem, czując niedosyt ruszyłem jeszcze na Warszawę :)


I rysunek dnia...




  • DST 61.10km
  • Czas 03:14
  • VAVG 18.90km/h
  • VMAX 30.00km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Podjazdy 184m
  • Sprzęt Chudy
  • Aktywność Jazda na rowerze

Lasy MPK i wieczorkiem przez Bulwary

Sobota, 3 października 2020 · dodano: 03.10.2020 | Komentarze 0


Dzisiejsze wietrzysko zdecydowało o leśnej przejażdżce.
Wybór padł na lasy Mazowieckiego Parku Krajobrazowego, w części już wciągniętej do pandemicznej strefy czerwonej (powiat otwocki).
Dotarłem też do S17-ki oraz przecinałem Południową Obwodnicę Warszawy (POW)
A wieczorkiem kawałek bulwarów zaliczony...
Wiatr wiatrem ale Trekusiowoi tez coś się należało... :)


Kategoria 50 plus, MPK, W Pętli


  • DST 153.60km
  • Czas 06:05
  • VAVG 25.25km/h
  • VMAX 50.00km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Podjazdy 426m
  • Sprzęt TREKuś
  • Aktywność Jazda na rowerze

Cwaniacko na południe - Celestynów Dęblin Kozienice Warka

Sobota, 26 września 2020 · dodano: 26.09.2020 | Komentarze 0


Silny wiatr, ale jednak ciepło.
Więc rowerek grany być musiał.
Tylko ten wiatr...
Południowo-wschodni, daje określone możliwości...

Troszkę honorowo po lasach pod ten wiatr do Celestynowa popedałowałem.
Ale tam mój heroizm się skończył i zgodnie z planem wpakowałem się do KM-ki do Dęblina.
120 kilometrów z Dęblina do domu to nagroda za środową trzysetkę. Z wiatrem i z górki...
Wieeeele kilometrów 48-ką, bardzo ją lubię, no może poza odcineczkiem okołokozienickim :)

Koło Pogorzeli Warszawskiej


Most na Wiśle w Dęblinie


48-ka w miejscowości... Opactwo


48-ka już za Kozienicami


Warka


W drodze ku Górze Kalwarii


Plag jest coraz więcej... 801-ka


Mapka trasy i malutka legenda do niej...
To pokrzyżykowane to odcinek pociągowy. Strava oczywiście wyłączona była, cała widoczna na mapce pętla to byłoby około 220 km :)




  • DST 132.60km
  • Czas 05:30
  • VAVG 24.11km/h
  • VMAX 40.00km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Podjazdy 202m
  • Sprzęt TREKuś
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pętelka południowa - Wilga, Osieck

Niedziela, 20 września 2020 · dodano: 20.09.2020 | Komentarze 0


Sezon grzybowy zawsze spowalnia tempo przybywania kilometrów na liczniku...
W tym roku to samo...
Kilometry tak drobne po grzybach, że aż strach.

Dzisiaj z grzybów zrezygnowałem więc mała pętelka się zameldowała.
Miała być nieco dłuższa, ale jak wstałem o 6-tej to zimno było i odpuściłem na parę godzin...
Za dwa miesiące poranne 5 stopni nie będzie problemem ale teraz to jeszcze chłodno.

A pętelka to tradycyjna południowa traska.
Dzisiaj najpierw do Wilgi wzdłuż Wisły pośród pięknych sadów jabłkowych a potem do Osiecka wśród lasów i łąk Mazowieckiego Parku Krajobrazowego.




I jeszcze dodatek grzybowy :)




  • DST 100.80km
  • Czas 04:00
  • VAVG 25.20km/h
  • VMAX 45.00km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Podjazdy 189m
  • Sprzęt TREKuś
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pętelka południowa po pracy - MPK

Poniedziałek, 14 września 2020 · dodano: 14.09.2020 | Komentarze 0


Po pracy już coraz trudniej setkę ukręcić.
Szybko się ciemno robi.
Dzisiaj całkowicie standardowa pętelka na południe... :)
Cieplutko, piękne słoneczko.
Jak się ściemniło chłodek już odczuwalny...




  • DST 100.40km
  • Czas 04:09
  • VAVG 24.19km/h
  • VMAX 40.00km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • Podjazdy 193m
  • Sprzęt TREKuś
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pętelka po deszczu - Pilawa

Sobota, 29 sierpnia 2020 · dodano: 29.08.2020 | Komentarze 0


Lubię tę moją krótką pętelkę południową...
Wsiadam na rowerek, myśleć nie muszę, Trekuś tak dobrze zna tę trasę, że sam prowadzi...
Taki autopilot rowerowy...
A stówka sama wpada :)

Dzisiaj znowu tak było...
Padało, przestawało, znowu padało...
W końcu nie wytrzymałem i... na koń :)

Troszkę kropiku na plecy spadło, ale zignorowałem...
Było ciepło i wiał nie za mocny wiaterek mniej więcej południowy...

Sady coraz kolorowsze są :)



Strava z jakiegoś powodu zeżarła miejscowości. Tam, w samym prawym dolnym rogu jest prawie Pilawa. Musicie uwierzyć... :)




  • DST 126.20km
  • Czas 05:00
  • VAVG 25.24km/h
  • VMAX 45.00km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • Podjazdy 283m
  • Sprzęt TREKuś
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po pracy - południowa pętelka pod Garwolin

Wtorek, 25 sierpnia 2020 · dodano: 25.08.2020 | Komentarze 2


Jak na dzień roboczy to nieźle dzisiaj mi wyszło...
Wstałem przed świtem, żeby przed pracą pojeździć, ale padało...
A skoro już nie spałem, a spać się nie chciało...
Praca zdalna daje możliwości...
Szybki mail do szefostwa, że dzisiaj pracuję 5:30-13:30... :)

Dlatego 14:00 już byłem  w siodle.
Plan tylko jeden - na południe...

Fajna to była jazda mimo dość silnego wiatru, nieraz od tył/bok, a nieraz idealnie z prawej strony.
Po wpadnięciu w las - miało to mniejsze znaczenie.

Generalnie objechałem Mazowiecki Park Krajobrazowy, koło Garwolina ustaliłem powrót... :)

Parę fotek...