Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi PawelPOP z miasteczka Warszawa. Mam przejechane 81650.13 kilometrów w tym 952.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.82 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 220674 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy PawelPOP.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Marzec, 2020

Dystans całkowity:1630.02 km (w terenie 42.00 km; 2.58%)
Czas w ruchu:76:15
Średnia prędkość:21.38 km/h
Maksymalna prędkość:55.00 km/h
Suma podjazdów:5411 m
Liczba aktywności:31
Średnio na aktywność:52.58 km i 2h 27m
Więcej statystyk
  • DST 32.00km
  • Czas 01:42
  • VAVG 18.82km/h
  • VMAX 49.70km/h
  • Temperatura 5.0°C
  • Podjazdy 125m
  • Sprzęt TREKuś
  • Aktywność Jazda na rowerze

Krótko bo wietrznie

Sobota, 21 marca 2020 · dodano: 21.03.2020 | Komentarze 0


Dziś tylko króciutko na miasto i z powrotem :)


Kategoria Do 50, W Pętli


  • DST 71.50km
  • Czas 03:00
  • VAVG 23.83km/h
  • VMAX 41.00km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Podjazdy 168m
  • Sprzęt TREKuś
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pętelka wieczorna po pracy zdalnej

Piątek, 20 marca 2020 · dodano: 20.03.2020 | Komentarze 0


Przyzwyczajam się powoli do nowej rzeczywistości.
Do zdalnej pracy nie MUSZĘ jechać rowerkiem, tylko po zdalnej MOGĘ to zrobić.
Jak na razie zwyciężam.
Dzisiaj ruszyłem z domu 16:45, powrocik tuż przed 20:00.
Niby pętelka, ale takie to kręcenie bez ładu i składu.
Najpierw na południe, po 13 km, w Józefowie, korekta i nawrót na kierunek północny.
Po 30 km, w Rembertowie, zmiana kierunku na zachodni i do Stolicy.
A potem bez ładu i składu gdzie oczy poniosą...
Muszę jakoś lepiej organizować tę jazdę po pracy w domu...

Skręt na Wiązownę


Skraj MPK


Saska Kępa

Stare Bulwary

Węzeł Płowiecka


I pokręcona mapka




  • DST 30.30km
  • Czas 01:29
  • VAVG 20.43km/h
  • VMAX 45.00km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Podjazdy 83m
  • Sprzęt TREKuś
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wieczorna rundka

Czwartek, 19 marca 2020 · dodano: 19.03.2020 | Komentarze 0


Drugi dzień zdalnej pracy. I wieczorna niedługa rundka...




  • DST 33.00km
  • Czas 01:35
  • VAVG 20.84km/h
  • VMAX 38.00km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • Podjazdy 103m
  • Sprzęt TREKuś
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po zdalnej pracy - mała rundka wieczorna

Środa, 18 marca 2020 · dodano: 18.03.2020 | Komentarze 0


Dzisiaj do swoich kategorii dodałem nową: "Zdalna praca".
Wydaje się, ze to na długi czas zastąpi kategorię "Do i z Fabryki", niestety...
Ale to też zmusi do przedefiniowania codziennych jazd obowiązkowych.
Jeżdżąc codziennie do i z pracy człowiek się nie zastanawiał tylko jak ten qń rano wstawał i jechał. Deszcz, wiatr, mróz... nieważne, odpowiednio się ubrać i w drogę...
A teraz? Rano można pospać dłużej, kaweczka do łóżeczka, śniadanko w ciepełku, potem godziny pracy zdalnej...
Czy jak na dworze wiatr i zawierucha będzie około tej 16-tej czy 17-tej to będzie się człowiekowi chciało wyjść na rowerek?
Czas pokaże...

Dzisiaj pierwsze zwycięstwo ducha nad materią, o tyle łatwiejsze, że pogoda wieczorkiem cudna była...




  • DST 177.00km
  • Czas 07:20
  • VAVG 24.14km/h
  • VMAX 51.00km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • Podjazdy 566m
  • Sprzęt TREKuś
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pętelki dwie po Mazowszu- NDM i GK

Wtorek, 17 marca 2020 · dodano: 17.03.2020 | Komentarze 0


Zapowiadana na dziś piękna pogoda zaostrzyła apetyt na coś więcej niż tylko codzienne do i z fabryki...
Poza tym jakoś trzeba było sobie wytrzebić z głowy tę atakującą nas zarazę...

Więc już wczoraj decyzja - dzień urlopu...

Miało być troszkę inaczej, ale w nocy obudził mnie solidny ból czaszki. Śniadanie o trzeciej, proszeczek przeciwbólowy i nadzieja, że jak usnę to do rana przejdzie...
Plan się powiódł, ale na rower zamiast zaplanowanej godziny 7-ej udało się wsiąść dopiero o 9-ej...

Kierunek - tym razem północ...

Cudowna, widziana z kładki łazienkowskiej, Piękna Rzeka tonąca w słoneczku plus panoramka Stolicy nastrajały pozytywnie.


A na starych bulwarach uroku dopełniły takie oto oznaki Pani Wiosny.

Szybki przejazd bulwarami wzdłuż Wisły

Ścieżka przy Centrum Olimpijskim

Wisła na wysokości Parku Młocińskiego

Dalej Łomianki, sławna Rolnicza i już blisko Nowego Dworu Mazowieckiego

Znowu Wisła

W NDM decyzja warunkowana nieco nasilającym się wiaterkiem pn-zach. Dalej na północ już nie jadę...

Ścieżka rowerowa z podskakującymi kostkami wzdłuż 631, kierunek Wieliszew

Zbliżając się do Wieliszewa - znowu z drżeniem łydek na myśl o tamtejszej ścieżce rowerowej

A to już prawie Wieliszew i instruktażowa ścieżka rowerowa pt. "jak zrobić ścieżkę dla rowerzystów mając ich głęboko w..."
To proste. Do starego chodnika dla pieszych lichej jakości dodajemy rządek 7-iu nowych kostek, zakończamy to krewężniczkiem, na jezdni stawiamy znak zakazu dla rowerów i...
GOTOWE!!!


Na szczęście za Wieliszewem jest Zalew Zegrzyński. Można wypocząć, zakanapkować, zaherbacić wśród radosnych ptaszków....


Klepka zarezerwowana - jak zawsze Pozdrawiam Cieplutko :):):)

Coraz mniej lubię ten odcinek 631 poniżej - od Nieporętu do Marek. Degraduje się strasznie, pobocze, mimo, iż szerokie, jest już niebezpieczne. Czas chyba przerzucić się na objazd przez Białobrzegi i Radzymin (a idąc tym tokiem myślenia Wieliszew omijać przez Dębe, Jachrankę i Zegrze)


Za to ścieżka rowerowa od Ząbek do Marysina, a potem z małą przerwą do Międzylesia - DOSKONAŁA!

Do domu dotarłem tak przed 14-tą. Na liczniku całkiem zadowalające 102 km.
Zjadłem obiad, coś tam się pokręciłem...
I jakoś tak o 16-tej smutno mi się zrobiło, że dzionek jeszcze taki piękny a ja się obijam...

Więc... na rowerek i... na południe...

801 już za Karczewem

W Otwocku Wielkim skręt w prawo i dalej przez wsie wzdłuż Wisły.

No i dojechałem do mostu kolejowego w Górze Kalwarii (GK po drugiej stronie mostu, tu jeszcze Glinki)


No to skok jeszcze na most na 50-ce, akurat słoneczko zachodziło. Znowu Wisła, jakieś 70 km oddalona od tej z poranka w NDM :)

A jak już tam byłem to po co wracać "po śladach"? Nie lepiej druga stroną Rzeki???

Podjazd pod Górę Kalwarię, kiedyś to była przepychanka z tirami, teraz tiry jadą sobie obwodnicą

Na wjeździe na "gassówkę" - słonko zachodziło...

Zmrok zapadł nadspodziewanie szybko, więc i ja w Cieciszewie skręciłem w lewo. Na 734 w kierunku Konstancina-Jeziorny i dalej Warszawy wypadłem już ciemną nocą więc fotek nie robiłem i przechodzę na relacje radiową... :):):)

Konstancin minąłem bezboleśnie, zaraz za nim wbiłem się na ścieżkę rowerową wzdłuż ulicy Przyczółkowskiej...
Po kilku kilometrach przerzut na druga stronę i "autostradą" do Wilanowa.
A dalej to już standardzik z zamkniętymi oczami.
Wilanów, Sadyba, Most Siekierkowski, Wał Miedzeszyński, dom (no, troszkę oszukuję, zatoczyłem dwukilometrowe kółeczko, żeby poprawić tegoroczny najdłuższy szlak... :)
No i w konsekwencji do porannego rachunku dorzuciłem jeszcze wieczorne 3/4 setki...

Mapka dzisiejszej całodziennej zabawy z rowerkiem :)


Dodam tylko, że pogoda była GENIALNA, termometr pokładowy wskazywał momentami nawet 16 stopni... :)




  • DST 32.55km
  • Czas 01:36
  • VAVG 20.34km/h
  • VMAX 44.00km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • Podjazdy 150m
  • Sprzęt TREKuś
  • Aktywność Jazda na rowerze

Roboczo - Poniedziałek

Poniedziałek, 16 marca 2020 · dodano: 16.03.2020 | Komentarze 3


Nowy tydzień...


Kategoria Do i z Fabryki


  • DST 53.70km
  • Teren 10.00km
  • Czas 02:37
  • VAVG 20.52km/h
  • VMAX 38.00km/h
  • Temperatura 6.0°C
  • Podjazdy 210m
  • Sprzęt TREKuś
  • Aktywność Jazda na rowerze

Spacerowo po MPK

Niedziela, 15 marca 2020 · dodano: 15.03.2020 | Komentarze 0


Pogoda zaiste piękną dzisiaj była...

Co prawda wczesnym rankiem dobrze mroziło, ale jak słoneczko zaczęło operować to te 5 czy 6 stopni było.
Wiaterek do umiarkowanego, deczko z południa, deczko z zachodu...
Aż się prosiło o jakieś "setki kilometrów".

Ale ja niestety... nie znalazłem jakoś  pokładów chęci aby zakręcić godniej...
Ta paskudna zaraza z tyłu głowy siedzi i nie pozwala (przynajmniej mnie) czerpać oczekiwanej radości z jazdy na rowerku.


Na początek kontrola postępów prac na budowie obwodnicy południowej.


Świder jak zawsze na swoim miejscu :)


Troszkę nietypowo (bo minąwszy Otwock lewymi obrzeżami za torami) dotarłem do ulubionej ścieżki prowadzącej wzdłuż MPK. 

Równie nietypowo (nie planowałem, to był impuls) przed Celestynowem skręciłem w prawo, w las. Rowerek nie był Chudym góralem na solidnych oponach tylko delikatnym Trekusiem na prawie kolarskich kołach - to i momentami lekko nie było...

Niemieckich fortyfikacji w tamtej części MPK okolicy mało nie jest

Rozjazdów tez sporo, na szczęście dobrze opisane.

Czerwona Droga. To historia tragiczna. Budowana przez Niemców w czasie II wojny światowej, raczej nie swoimi rękami. Zabarwienie pochodzi od cegieł, ponoć część z nich pochodziła z burzonej Warszawy, gdzieniegdzie jest ta droga bardzo utwardzona i widać czerwony gruz ceglany...


Ludzi wyległo bardzo dużo co widać na obrzeżach MPK

I znowu Świder, jakieś 2 kilometry od miejsca z fotki na początku.

Powrót jak prawie zawsze z południa - drogą 801 oraz solidną ścieżką wzdłuż niej.

Wycieczka choć krótka- ciekawa. Jedynie rowerek nie ten co trzeba...


Kategoria 50 plus, MPK, W Pętli


  • DST 31.10km
  • Czas 01:37
  • VAVG 19.24km/h
  • VMAX 35.00km/h
  • Temperatura -2.0°C
  • Podjazdy 99m
  • Sprzęt TREKuś
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wieczorna krótka przejażdżka

Sobota, 14 marca 2020 · dodano: 14.03.2020 | Komentarze 0


Jak już wiatr osłabł wyskoczyłem na wieczorne kilka kilometrów wzdłuż Wisły.
Zaczęło lekko mrozić...


Kategoria Do 50, W Pętli


  • DST 31.40km
  • Czas 01:34
  • VAVG 20.04km/h
  • VMAX 42.00km/h
  • Temperatura 7.0°C
  • Podjazdy 170m
  • Sprzęt TREKuś
  • Aktywność Jazda na rowerze

Roboczo- pogoda dynamiczna

Piątek, 13 marca 2020 · dodano: 13.03.2020 | Komentarze 0


Pogoda wciąż dynamiczna tej "wiosny"
Czy to rankiem, czy to w dzień czy wieczorkiem...
Wschody i zachody słoneczka bardzo ładne są :)


Kategoria Do 50, Do i z Fabryki


  • DST 39.40km
  • Czas 01:55
  • VAVG 20.56km/h
  • VMAX 45.00km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • Podjazdy 180m
  • Sprzęt TREKuś
  • Aktywność Jazda na rowerze

Roboczo - ciepło, słonecznie, wietrznie i mokro

Czwartek, 12 marca 2020 · dodano: 12.03.2020 | Komentarze 0

Rano było prześlicznie. Słonko świeciło.
Po południu było brzydko, Deszcz padał, wiatr wiał.
Ale cały dzień ciepło :)


Kategoria Do 50, Do i z Fabryki