Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi PawelPOP z miasteczka Warszawa. Mam przejechane 81650.13 kilometrów w tym 952.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.82 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 220674 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy PawelPOP.bikestats.pl
  • DST 100.50km
  • Czas 04:39
  • VAVG 21.61km/h
  • VMAX 35.00km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Podjazdy 99m
  • Sprzęt TREKuś
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pętelka południowa - Osieck

Sobota, 20 lutego 2021 · dodano: 20.02.2021 | Komentarze 0


Ten weekend zaczął się kilka dni temu...
Wtedy to któraś z pogodynek powiedziała, że jednak zamiast mrozów idzie ciepło i pod koniec tygodnia będzie grubo na plusie...
Więc od razu rowerek puściłem do naprawy (urwana przerzutka tylna) i już we czwartek Trekuś był w domu...
W piątek patrząc na pogody wszelakie - okolice Warszawy nie wyglądały fajnie.
Temperatura prognozowana to 2-3 stopnie, do tego solidne mgły co zwiastowało raczej dzień mocno pochmurny.
Więc w sobotni poranek nie bardzo się spieszyłem na rowerek, przekładając w głowie lepszą jazdę na niedzielę.

Oglądając finał kobiet AO dotarło do mnie jednak, że chyba słoneczko przebija się przez chmury.

Więc na około południe wyznaczyłem start, plan mniej ambitny niż zakładany...
Góra Kalwaria..., ale nie przez Most Południowy tylko najpierw przez Glinki i most w na 50-ce.
Jednak jadąc koło Południowego zobaczyłem, że ścieżka południowa mostu jest bez śniegu.

Może jednak przez Gassy od razu? 


Niestety... tak wyglądała ścieżka w kierunku Gassów...


Powrót na Południowy


801-ka i Świder


Przez Otwock Wielki jechało się dobrze, ale do Glinek wzdłuż wału masakra, strasznie dużo wody na jezdni...
Nie wiem czemu, ale zniechęciło mnie to do jazdy do GK i potem wzdłuż wału z powrotem do Stolicy.

Więc zmiana planów. Na Osieck!

Wisła w Kosumcach


Pit-stop tamże


Nie chciało się ruszać dalej... Ciekawe dlaczego... ?

To pewnie nowy licznik zaczarował temperaturę...


W Dziecinowie miałem dylemat, jechać od razu na Osieck 805-ką czy jednak...
Wybrałem to drugie...
Dopiero na wysokości Sobieni Jezior skręciłem w kierunku Osiecka...


Strzał w dychę, 739-ka bajkowa


Pomnik Przyrody, dąb szypułkowy, w lato wygląda ciut bogaciej...


Tuż przed Osieckiem odbiłem jeszcze na południe, na Natolin, ot, tak z ciekawości czy da się pojechać. Dało się...


Powrót na kierunek Osieck


Kościół tamże


Z Osiecka klasycznie 862-ką na Tabor


Rzut oka wstecz - w dalekiej oddali widać kościół w Osiecku.


Leśne klimaty... Cudo.


Wpadłem na 50-kę i w lewo... TIR-ów umiarkowana ilość, pobocze super...


801-ka za Sobiekurskiem


Dzionek się kończył... Czas do domu... Przepiękny to był lutowy dzień :) Wiosenny :)






Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!