Info

Suma podjazdów to 220674 metrów.
Więcej o mnie.

Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2025, Kwiecień14 - 0
- 2025, Marzec18 - 0
- 2025, Luty12 - 0
- 2025, Styczeń18 - 1
- 2024, Grudzień7 - 0
- 2024, Listopad9 - 0
- 2024, Październik15 - 0
- 2024, Wrzesień19 - 0
- 2024, Sierpień21 - 0
- 2024, Lipiec18 - 0
- 2024, Czerwiec22 - 2
- 2024, Maj22 - 0
- 2024, Kwiecień13 - 0
- 2024, Marzec22 - 0
- 2024, Luty17 - 0
- 2024, Styczeń12 - 0
- 2023, Grudzień10 - 0
- 2023, Listopad9 - 0
- 2023, Październik13 - 0
- 2023, Wrzesień12 - 0
- 2023, Sierpień20 - 0
- 2023, Lipiec14 - 1
- 2023, Czerwiec18 - 0
- 2023, Maj27 - 0
- 2023, Kwiecień11 - 0
- 2023, Marzec14 - 0
- 2023, Luty8 - 0
- 2023, Styczeń7 - 0
- 2022, Grudzień4 - 0
- 2022, Listopad8 - 0
- 2022, Październik11 - 0
- 2022, Wrzesień4 - 0
- 2022, Sierpień10 - 0
- 2022, Lipiec15 - 0
- 2022, Czerwiec10 - 0
- 2022, Maj25 - 0
- 2022, Kwiecień13 - 1
- 2022, Marzec13 - 1
- 2022, Luty10 - 0
- 2022, Styczeń15 - 1
- 2021, Grudzień11 - 0
- 2021, Listopad11 - 1
- 2021, Październik12 - 0
- 2021, Wrzesień9 - 0
- 2021, Sierpień9 - 1
- 2021, Lipiec6 - 0
- 2021, Czerwiec12 - 1
- 2021, Maj19 - 4
- 2021, Kwiecień6 - 0
- 2021, Marzec11 - 0
- 2021, Luty11 - 1
- 2021, Styczeń17 - 5
- 2020, Grudzień20 - 3
- 2020, Listopad17 - 0
- 2020, Październik22 - 1
- 2020, Wrzesień19 - 5
- 2020, Sierpień31 - 5
- 2020, Lipiec31 - 0
- 2020, Czerwiec30 - 7
- 2020, Maj31 - 0
- 2020, Kwiecień30 - 19
- 2020, Marzec31 - 5
- 2020, Luty29 - 7
- 2020, Styczeń31 - 4
- DST 144.80km
- Teren 30.00km
- Czas 06:32
- VAVG 22.16km/h
- VMAX 40.00km/h
- Temperatura 25.0°C
- Podjazdy 411m
- Sprzęt TREKuś
- Aktywność Jazda na rowerze
Wokół Mazowieckiego Parku Krajobrazowego
Sobota, 4 lipca 2020 · dodano: 04.07.2020 | Komentarze 0
Jeżeli ktoś czytał moją wczorajszą relację z Kampinoskiego Parku Narodowego i Puszczy Słupeckiej wie, że na dzisiaj zapowiadałem solidniejszą trasę...
Czyżby z dużej chmury mały deszcz?
Otóż nie!!!
Dzisiejsza trasa ma niezbyt duży kilometraż, ale zapewniam, że to solidna trasa.
Sam fakt, że do czasu netto trzeba dodać około trzech godzin "nieefektywnych" daje obraz.
Ten czas to głównie analiza wyborów - czyli co dalej z tym fantem (bezdrożem) zrobić...
Otóż postanowiłem dzisiaj wjeżdżać w każdy asfalt, który mi się spodoba.
Konsekwencją tego było kilkukrotne dotarcie do... rondka, gdzie wszystko co się porusza musi... zrobić odwrót...
No chyba, że chce się kontynuować do przodu i zapuszczać w różne drogi udające gruntowe...
Kilka razy skorzystałem z takiej opcji...
Mój błąd był tylko jeden - wziąłem Trekusia zamiast Chudego. Góral wszystko to by łyknął bez zająknięcia...
Na początek jak to w zwyczaju gdy jadę na południe - Świder
805-ka, do której dotarłem przez Karczew, Całowanie i Warszówkę, całkiem pusta i dzika bo robią mostek i jest objazd (od dłuższego już czasu zresztą)
Kilka asfaltów między Osieckiem a DK76 w Cyganówce gdzie z lasu wypadłem
DK76, którą parę kilometrów komfortowo pojechałem
Pomiędzy DK76 a Pilawą, tutaj już się działo...
Powrót na 805-kę, niedaleko Pilawy
Zjazd na Augustówkę
Wjazd w las w Zabieżkach i kontynuacja lasem (tu już było całkiem gruuuubo) aż do DK50 niedaleko Człekówki
kierunek Celestynów i dalej do domu standardowo przez Otwock.
Mapka z rysunkiem okrążającym MPK